Konklawe rozpoczęte – pierwsze przecieki już krążą. Nowy papież szybciej, niż się spodziewano?

We wtorek oficjalnie rozpoczęło się konklawe, podczas którego kardynałowie mają wybrać nowego papieża. Choć drzwi Kaplicy Sykstyńskiej dopiero się zamknęły, już pojawiają się przecieki – proces może potrwać zaskakująco krótko.

Pożegnanie papieża Franciszka

W sobotę 26 kwietnia wierni z całego świata oddali hołd zmarłemu papieżowi Franciszkowi. Uroczystości żałobne odbyły się na Placu Świętego Piotra i zgromadziły przywódców państw oraz tysiące katolików. Obecni byli m.in. prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką oraz marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Bezpośrednio po ceremonii rozpoczęto przygotowania do wyboru nowego papieża. Jak poinformowano, konklawe zainaugurowano 7 maja, decyzję o jego terminie kardynałowie podjęli w czasie piątej Kongregacji Generalnej.

Watykan w centrum uwagi – kto zostanie papieżem?

Wśród potencjalnych kandydatów na nowego Ojca Świętego wymienia się m.in. kardynałów z Włoch, Filipin, Ghany, USA, a także Polski. Lista nazwisk, która wzbudza zainteresowanie opinii publicznej, zawiera m.in.:

• Kard. Pietro Parolin (Włochy)
• Kard. Matteo Zuppi (Włochy)
• Kard. Luis Antonio Tagle (Filipiny)
• Kard. Peter Turkson (Ghana)
• Kard. Jean-Marc Aveline (Francja)
• Kard. Mario Grech (Malta)
• Kard. Péter Erdő (Węgry)
• Kard. Joseph Tobin (USA)
• Kard. Fridolin Ambongo (DR Konga)
• Kard. José Tolentino de Mendonça (Portugalia)
• Kard. Konrad Krajewski (Polska)

Typowania pojawiają się również wśród bukmacherów – mimo że procedura jest tajna, spekulacje nie ustają.

Jak przebiega proces wyboru?

Konklawe to zamknięte zgromadzenie, w którym uczestniczy 133 kardynałów-elektorów. Większość z nich została mianowana przez papieża Franciszka. Aby doszło do wyboru, jeden z kandydatów musi zdobyć co najmniej 2/3 głosów.

Proces zazwyczaj obejmuje kilka tur głosowań – w pierwszym dniu odbywa się jedna, a w kolejnych dniach do czterech dziennie. W przypadku zaakceptowania wyboru przez kandydata, ogłaszane jest słynne „habemus papam”, a nad Kaplicą Sykstyńską unosi się biały dym.

Wszystko wskazuje na szybki wybór

Watykanolodzy i duchowni są zgodni – tegoroczne konklawe prawdopodobnie nie potrwa długo. Według ekspertów, decyzja może zapaść już w czwartek wieczorem, po kilku turach głosowania. Taki scenariusz przypomina przebieg konklawe z lat 2005 i 2013, kiedy to również szybko poznano nazwisko nowego papieża.

„Wybór będzie szybki, bo mamy jedną, dominującą frakcję – kardynałów powołanych przez Franciszka. Możliwe, że decyzja już zapadła podczas wcześniejszych narad” – uważa ks. prof. Andrzej Kobyliński z UKSW.

Z 135 uprawnionych purpuratów aż 110 mianował sam papież Franciszek. Ostatecznie do konklawe przystąpiło 133 elektorów – dwóch zrezygnowało z powodów zdrowotnych.

Możliwy finał już w czwartek lub piątek

Choć środowa tura głosowania będzie raczej wstępna, prawdopodobne jest, że już w czwartek wieczorem poznamy nazwisko nowego przywódcy Kościoła. Jeśli nie, najbardziej realnym terminem pozostaje piątek. Dłuższe przeciąganie decyzji byłoby zaskoczeniem – zwłaszcza przy tak dużej zgodności wśród kardynałów.